Sposób na zabawę

Niby zwykł patyk, ale cieszy
Jest to zabawa najprostsza, potrzebny będzie zwykł patyk (zależy od psa, czy dłuższy i grubszy, czy cieńszy i krótszy). Należy pozbawić go kolców i liści, a następnie rzucić psu. Gdy go przyniesie dać smakołyk, ale o tresurze więcej.

Szał na piłkę
Załóżmy, że jest deszczowy dzień i nie możemy wyjść na podwórko/do parku.
Potrzebne:
- piłka (może być nawet do tenisa ziemnego)
- trochę przestrzeni (np. w przedsionku, lub na ganku)
- jakieś smakołyki.
Na piłkę kładziemy jakieś jedzenie dla psa, lub ją nim nacieramy. Następnie chowamy ową rzecz pozostawiając części bądź zapach przekąski, a pies tego szuka.   

Berek, nie tylko dla ludzi
W moim przypadku to się sprawdza:
wychodzimy do ogródka (można spróbować w parku) i lekko klepiemy ulubieńca w "plecy" i uciekamy, a potem to my gonimy psa.

Więcej już wkrótce :) Jeśli macie jakieś pomysły to śmiało piszcie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz